Kupiłam niedawno hipeastrum 'Red Lion'. Ta roślina tak bardzo mi się podoba. Ma cudowne czerwone kwiaty. I czeka się na te kwiaty jak na święta. Od cebulki do kwitnienia mija około 8 tygodni, ale naprawde warto czekać:) To takie radosne oczekiwanie. Obserwujesz pęczniejący pąk, liście, roślina zmienia się z dnia na dzień. Doskonale wiesz, że wypuści kwiat i czekasz, czekasz, czekasz...aż wreszcie jest i kwitnie...kilka dni, może tydzień? A potem "Święta, Święta i po Świętach...":) A jednak kupiłam dla samego oczekiwania i możliwości obserwacji rodzącego się piękna. Jak tylko zakwitnie to oczywiście dam znać;)
Tak wyglądało moje poprzednie hipeastrum 'Double Record':)
PS. Zdjęcia pochodzą z mojego poprzedniego bloga, który miał zniknąć, lecz cały czas gdzieś w tym internecie fruwa. Od czasu do czasu wrzucę tu zdjęcia, lub post pochodzącym właśnie stamtąd:)
A więc tak nazywa się ten kwiat. Dobrze wiedzieć :D
OdpowiedzUsuńMój u mnie jest już 5 lat i też jest święto, bo kwitnie raz w roku na Boże Narodzenie :D. Pięknie się prezentuje :D
A Boże Narodzenie już niedługo;) Skoro jest u Ciebie już 5 lat, to znaczy, że dobrze się nim opiekujesz:) Gratuluję dobrej ręki! A jaki kolor? Taki sam jak mój?
UsuńTaki sam. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń